Jesienny babciny kompot
Jestem święcie przekonana, że każdy w dzieciństwie pił domowy, taki babciny kompot. Jak nie w domu, to w szkole na stołówce. Chłodny lub na ciepło. Z owocami w szklance lub bez. W tej lub innej wersji każdy musiał się z nim spotkać w życiu. Ja najbardziej kochałam kompot z antonówek mmm... Pyszka...
Dlatego przychodzę do Was dzisiaj z pomysłem na zrobienie super kompotu, bo nie wiem czy wiecie, to prosty przepis :)
- 1kg agrestu - możecie mieszać owoce i wykorzystać gruszki, truskawki, jabłka, maliny itp.
- 2 litry wody
- ewentualnie słodzidło - miód/erytrytol/cukier/słodzik
- szczypta cynamonu
Sposób przygotowania:
- Zaczynamy od przygotowania owoców. Myjemy, oczyszczamy z nasienia i ewentualnie obieramy.
- Przygotowane owoce wrzucamy do garnka wraz ze słodziłem i cynamonem. Następnie zalewamy wodą i gotujemy na małym ogniu przez około 15 minut.
Według mnie gotowany kompocik smakuje najlepiej jak jest ciepły :)
Smacznego :)
Komentarze
Prześlij komentarz